IMG_7864

Salomon Bonatti WP JKT- kurtka do zadań specjalnych

Mówisz kurtka do biegania? Widzisz wiatrówkę, która po kilometrze w deszczu nasiąka wodą i pokrywa się mokrymi plamami i mówisz, że tak musi być?! Otóż wcale nie musi. Można mieć kurtkę do biegania po której woda będzie spływać „jak po kaczce” …

Oto Salomon Bonatti WP JKT – lekka, oddychająca kurtka na niekorzystne warunki atmosferyczne. 

Wiele razy zastanawiałem się nad zakupem kurtki przeciwdeszczowej do biegania, ale takiej która nie tylko wytrzyma i będzie odpychać wodę przez pierwsze 10 minut deszczu, ale co najważniejsze będzie oddychać.

Mówię poważnie oddychać, a nie zostawiać mokre plamy w miejscach, gdzie się człowiek poci. A jak skończę trening to nie będę płonął od wewnątrz. 

Przy produkcji Bonatti WP został użyty materiał oznaczony przez Salomona symbolem 2,5 – to połączenie tkaniny i membrany w jeden element dzięki czemu kurtka jest bardzo lekka i zachowuje swoje właściwości ochronne przed deszczem. Poziom ochrony Salomon oznaczył jako 10K/10K co gwarantuje nieprzemakalność do 10 000 mm i przewiewność na poziomie 10 000 g/m²/24 h. Oczywiście w kurtce nie zabrakło płaskich szwów co po pierwsze daje dobre zabezpieczenie przed wnikaniem wody a dwa lekkość. 

Trening 

Przez te parę lat, które biegam miałem już wiele kurtek biegowych, ale zawsze po dwóch czy trzech treningach okazywało się, że nie wszystko jednak działa dobrze. Na początku fajnie odpychały wodę, ale z treningu na trening ich wydajność malała. Z oddychaniem było tak samo. Przyszedł więc czas na coś od Salomona czyli coś z wyższej półki. 

Pierwszy test to trening przy temperaturze około 10 C na zewnątrz, dość mocno odczuwalnej wilgoci i jednej warstwie pod kurtką.

Na początku treningu jest chłodno, ale z każdym kilometrem, kiedy ciało zaczyna wydzielać więcej ciepła jest lepiej. Krótkie postoje i nie ma odczucia gotowania się, nie musimy się rozpinać, żeby się schłodzić. Termoregulacja w kurtce jest naprawdę na wysokim poziomie. 

Następny trening: temperatura na zewnątrz 4 C. Ja ubrany w dwie warstwy + kurtka. Jak testować to w różnych warunkach i na maxa. Pada lekki deszczyk, trzy warstwy na sobie i bieganie po lesie naprawdę potrafią dać w kość. Jest okej a nawet powiem, że lepiej niż okej, bo znów termoregulacja Bonatti stoi na bardzo wysokim poziomie. Oczywiście kurtka posiada nieprzemakalny zamek żeby woda nie dostawała się do środka.

Czas na upranie kurtki. Wtedy najczęściej czar kurtek przeciwdeszczowych pryska. Po pierwsze długo schną, po drugie tracą właściwości odpychające wodę a po trzecie tracą swoją termoregulację, czyli membrana przestaje działać. Po paru treningach wrzuciłem ją do pralki z resztą ubrań sportowych na 30C, wyciągam i po 2h kurtka jest jak nowa – sucha i w stanie idealnym. Idę na następny trening, a ona spełnia nadal swoje zadanie na 120%. Myślałem że będę miał się do czego przyczepić, a tu taki ZONK.

Bieganie w niej to czysta przyjemność, nic nie krępuje nam ruchów, nic nam się nie ciągnie podczas ćwiczeń na rozgrzewce. Jest również bardzo lekka jak na swoje parametry (193g dla rozm M). 

Znalazłem jeden minus – niestety nie ma bocznych kieszeni. Jest jedna kieszeń na klatce piersiowej i to wszystko. Pełni ona dwojaką rolę, poza swoja podstawową funkcją pełni również rolę saszetki, bo możemy wywinąć kieszeń na drugą stronę i ją w nią schować.

Podsumowanie

Dobra kurtka przeciwdeszczowa z bardzo dobrą termoregulacją na chłodne i deszczowe dni, z możliwością kompaktowego transportu. Ma co prawda wysoką cenę zakupu, ale jej plusy rekompensują wydatek. Co by nie było, dobrą kurkę kupujemy na lata a nie na jeden sezon. 

+ lekka 193 g

+ dobra oddychalność

+ odporna na spory deszcz

+ szybko schnie

+ łatwy transport (mała saszetka)

 

+/- Cena około 739 zł

– Brak bocznych kieszeni

Tags: No tags

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są *