Cloudmonster 2 od ON, czyli „Potworne chmurki” w najnowszej odsłonie.
Po dwóch latach na rynku przychodzi czas na zmianę modelu. Patrząc na rynek butów biegowych dwa lata istnienia buta to przepaść, żeby nie powiedzieć wieczność, ale patrząc na odbiór przez klientów jego pierwszej odsłony nie było w sumie powodu do wprowadzenia nowej generacji, bo pierwsza trafiła idealnie w gusta biegaczy potrzebujących dużo amortyzacji i komfortu.
Z tym potworem miałem już okazje się przywitać podczas wizyty w Budapeszcie w zeszłym roku.
Nasza znajomość może nie trwała zbyt długo, bo raptem 15 minut i jakieś 100 m przebieżek w prototypowej wersji, ale to i tak daje ogromny pogląd na to co nas czeka w najnowszej odsłonie.
Czy są zmiany? Tak, owszem i to na PLUS.
Pierwsze co dostajemy w najnowszej odsłonie to jeszcze większe chmurki, które są miększe i dają jeszcze większe poczucie wybicia do przodu. Pianka Cloudtec Helion jest bardziej miękki, ale na tyle żeby zachował swoją stabilność. Całą konstrukcja podeszwy środkowej jest wykonana z dwóch gęstości panki. Pierwsza pod piętą jest twardsza a na przodostopiu bardziej miękka i komfortowa.
Cała konstrukcja podeszwy została podzielona na trzy elementy. Pierwszy to dolna pianka, która w tylnej części pod piątą tworzy ramę dla stopy co daje poczucie stabilności. Drugi element w podeszwie to płytka która jest wykonana z nylonu i daje takie samo wybicie jak w Cloudflow 4 (którego bardzo sobie ceni). Trzeci i ostatni element, który doszedł, to pianka, która odpowiada za miękkość i poczucie komfortu, ale i również zapewnia dynamikę. Całość od spodu jest wykończona gumą węglową która daje dobre poczucie przyczepności.
Patrzę i widzę młodszego brata.
Patrząc na najnowszego Monstera mam nieodparte wrażenie, że widzę Cloudstratusa, jeżeli chodzi o cholewkę. I nie chodzi mi o to, że jest to złe spostrzeżenie, wprost przeciwnie. Jak ma taką samą cholewkę to super, bo daje to gwarancję przewiewności i oddychalności buta podczas upalnych dni. Jeżeli chodzi o cholewkę to jest ona wykonana w 92% z poliestru pochodzącego z recyklingu.
Czy jest lepszy?
Myślę, że na pewno tak. Jest jeszcze bardziej dopracowany i bardziej miękki. Nie mówię tu o miękkości, która by powodowała zapadanie stopy w bucie, mówię tu o komforcie połączonym ze zwrotem energii który w nowych modelach marki ON jest naprawdę bardzo doby. Mój Cloudeclipse jest tego bardzo dobrym przykładem. Maksymalna amortyzacja i komfort.
Jeżeli tak będzie się prezentował najnowszy POTWOREK to zrobi spore zamieszanie w kategorii butów z dużą amortyzacją. Bo ma nie tylko dużo pianki, ale i daje też sporego kopa do przodu…….
Waga 295g przy rozm 10 US
Drop 6 mm (spadek pięta palce)
Płytka nylonowa
Pianka Cloudtec Helion o dwóch gęstościach
Nowy bieżnik
Przewiewna cholewka
cena 899,99
z kodem BIEGOWYWARIAT15 otrzymujecie 15% zniżki na NOWOŚCI
Produkt jest już dostępny w Sklep Biegacza
Cześć 😀
Zastanawiam się nad zakupem nowej pary, teraz śmigam w cloudmonsterach. I teraz mam zagadkę czy kupić dwójki, czy cloudeclipse.
I zgłupiałam, które wybrać.
Czy po testach jesteś w stanie wskazać największe różnice między tymi modelami? Cloudmonstery sprawdzały mi się super, ale już powoli się kończą.