Do trzech razy sztuka, czyli Clousdstartus 3 od On Running.
Jak to mówią do trzech razy sztuka i faktycznie to działa a zespół projektowy On odrobił lekcje solidnie. Poprawił to co było problemem i dołożył coś extra.
Pierwszy kontakt z trzecią wersją Cloudstratusa i mówię WOW, nareszcie mam do czynienia z solidnym szwajcarskim produktem. Widać, że projektanci nie tylko zrobili kosmetykę buta jak to ma miejsce w niektórych firmach, ale i naprawdę poprawili bolączki poprzednich edycji.
„Chmurki” na właściwym poziomie.
Nie mówię tu o poziomie zachmurzenia na naszym nieboskłonie ani o ich gęstości i miękkości.
Nareszcie „chmurki” w podeszwie Stratusa są na odpowiednim poziomie, nie za miękkie jak to jest w przypadku Monstera, że poziom czucia terenu jest bliski zeru, ani nie mówię o Cloudswift, bo tam czujemy każdą nierówność i czujemy się jak księżniczka na ziarnku grochu.
Nareszcie mamy balans i to ja bardzo szanuję. Myślę, że jest to poniekąd spowodowane dołożeniem pianki na środku podeszwy i ukrycie płytki Daschboadr w piankę (środek podeszwy).
Czasem słońce czasem deszcz.
Następną rzeczą, która wyszła Szwajcarom, jest przyczepność na zróżnicowanym terenie, mam na myśli asfalt i kostkę brukową, pomimo ułożenia tak samo jak w poprzedniku elementów gumowych na spodzie podeszwy. Mam wrażenie, że ona teraz zdecydowanie lepiej się trzyma zarówno suchego jak i mokrego podłoża.
Szwajcarska precyzja.
Widać, że produkt jest wykonany naprawdę z dbałością o detale. Cholewka jest bardzo dopracowana. Zapiętek jest odrobinę szerszy niż w poprzednim Stratusie, ale też i niższy oraz co ważne bardziej mięsisty co naprawdę daje poczucie komfortu podczas treningu.
Tak samo jest wykonany język buta, który jest bardzo dobrze pikowany i szeroki co nie powoduje dyskomfortu i zbędnego przemieszczania się podczas biegania.
Ogólnie cała konstrukcja buta jest dość szeroka co docenią ludzie, którzy poturbują większej ilości miejsca z przodu.
Pierwsze kilometry.
Zawsze, kiedy zaczynam test butów to najpierw w nim robię rozbieganie około 10 kilometrów, żeby poczuć but na stopie a dodatkowo, żeby aparat ruchu się do danego buta przyzwyczaił.
Pierwsze wrażenie jest naprawdę pozytywne jest miękko, but jest bardzo stabilny oraz dobrze współpracuje ze stopą. Nigdzie nic nie uwiera i nie przeszkadza.
Zastosowana pianka Helion jest również dynamiczna co pozwala na dość dynamiczny bieg.
Wadą buta jest waga jak na obecne standardy to mamy 310g przy rozmiarze 44,5, ale nie czuć tego na stopie. I da się nawet zrobić szybsze akcenty.
Podsumowanie.
But w trzecim swoim wcieleniu jest teraz naprawdę dopracowany i godny polecenia. Docenią go osoby, które potrzebują sporej amortyzacji, ale nie przesadnej, które potrzebują komfortu i stabilności. But jest też szeroki co docenią osoby o szerszej stopie.
+ szerokość
+ miękkość
+ stabilność
+ przyczepność
-Cena 799,99
-Kolorystyka
-Drop 6 mm