Rewolucja na miarę Bostonu.
Czasy się zmieniają , buty się zmieniają i cały czas technologia idzie do przodu. Taki sam trend jest w butach biegowych. Każdy z producentów chce pokazać, że można biegać szybciej, bardziej efektywnie i z mniejszym nakładem energii. I nie mówimy tu o zawodach. Trend prędkości przeniósł się pod domowe strzechy, czyli na każdy trening. W butach zaczęło zmieniać się dosłownie wszystko, zaczynając od pianek po cholewki, a kończąc na płytkach montowanych w butach. Dodatkowo buty zaczęły się rozrastać i nie mówię tu tylko o wielkości całego buta. Podeszwy zaczęły być grubsze, a i waga samych butów też zaczęła piąć się do góry.
Klasyka kontra nowoczesność
W najnowszej odsłonie Bostona 10 mamy wszystko nowe. Nowe pianki (i to dwa rodzaje), inna cholewka i dodatkowo pręty energetyczne (choć ja wolę nazywać je widelcem lub widłami, bo bardziej mi to przypomina niż same pręty). A i bym zapominał pozostała stara i niezmienna podeszwa wykonana z gumy Continental. A więc zaczynamy Lightstrike czyli pianka w dwóch odsłonach Pierwsza grubsza, która znajduje się na spodzie to pianka, która ma za zadanie zmniejszyć absorbcję uderzenia o podłoże. Daje nam delikatne wybicie. Zaś druga pianka z dopiskiem PRO jest bardziej responsywna i najbardziej oddająca energię. Znamy już ją z zeszłorocznego adidas Adios Pro, gdzie faktycznie się sprawdził w biciu rekordów świata.
Widelec na deser, proszę bardzo.
Widelec, widły, pręty energetyczne nieważne jak je nazwiemy, ważne do czego mają służyć i z czym to się je. A je się je z prędkością. Służą one do lepszego wybicia, utrzymania stopy w odpowiedniej płaszczyźnie i do lepszej ekonomiki biegu. Mają nas przenieść w inny wymiar prędkości na treningu.
Podane na tacy
Podczas szybkiego biegania dochodzi do różnego rodzaju drgań w obrębie pięty i stawu skokowego, a zastosowana płytka centralnie pod piętą w połączeniu z całą konstrukcją buta ma niwelować te drgania. Dzięki takiemu zabiegowi będziemy się czuć bardziej stabilnie i komfortowo.
Ostra jazda bez trzymanki
Wiadomo jak się chce szybko biegać lub szybko biega, to człowiek chce mieć poczucie pełnej kontroli stopy na każdym podłożu. I tu przychodzi nam z pomocą guma Continental, która sprawdza się idealnie i jest stosowana od lat w najlepszych produktach adidasa.
Adidas Boston 10 to już nie lekka kosmetyka, to maksymalna rewolucja na miarę XXI wieku. To nie klasyczny but treningowo-startowy, to już w pełni rasowa wyścigówka, którą możemy zabrać na mocny trening oraz zawody.
Test jak sprawuje się Boston 10 na treningach już niebawem.