Ten sezon przepracowałem bardzo, bardzo sumiennie skupiając się na wszystkich dystansach, począwszy od szybkich pięciu kilometrów po królewski dystans. Poza samymi treningami użyłem na zawody czterech różnych par butów od czterech różnych producentów.
To co je wszystkie łączy to przede wszystkim carbon oraz bardzo responsywne pianki, ale też i spory komfort.
Szybkie 5 km, czyli wyścigówka od Włoskiej marki Diadora.
Diadora Gara Carbon, bo o niej mowa to pierwszy model tej marki stworzony do szybkiego biegania. Mamy tu pełną płytę z włókna węglowego oraz piankę AnimaPBX. Jest ona bardzo responsywna dzięki czemu but jest zarówno lekki jak i bardzo dynamiczny.
Cała konstrukcja buta jest bardzo prosta, ale dzięki temu bardzo dopracowana i faktycznie w niej wszystko działa tak jak trzeba. Jest stabilna dzięki swojej szerokości podeszwy a zastosowana guma dobrze się trzyma większość nawierzchni zarówno suchych jak i mokrych dzięki czemu mamy pełną kontrolę nad butem i tym co robimy.
Czy jest wada tego szybkiego buta? Jest jedna: nie można jej kupić w Polsce co uważam za ogromną wadę. Mam nadzieję, że Polski dystrybutor dostarczył buty w następnym sezonie chociaż w śladowej ilości, bo but jat naprawdę godny polecenia.
Czas z sezonu 17:51 na 5 km i nowe PB
Szybka dycha: czyli On Running Cloudboom Strike
Kolejnym butem, który przetestowałem na dystansie 10 km i to dwukrotnie to najnowszy Cloudboom Strike.
Jest to but stworzony do ścigania i pchania nas do przodu. Jego konstrukcja z pełną płytką carbonową i 4 mm drop sama wybija nas w przód a wyjmowana wkładka daje ogromne poczucie komfortu.
W konstrukcji podeszwy mamy zastosowaną piankę Helion HF która jest lekka i dynamiczna a malutkie elementy CloudTec dodatkowo dają uczucie sprężystości.
Jeżeli chodzi o trzymanie się buta na różnych powierzchniach nie zauważyłem żadnych mankamentów zarówno na suchym i mokrym podłożu jak i na suchym bądź mokrym tartanie.
Przy wyborze tego buta musicie pamiętać, że nie da się w nim biegać z pięty, gdyż konstrukcja oraz sztywność płytki na to nie pozwolą.
Czas z sezonu 37:01 i nowe PB
Półmaraton i start – dobry kompan, czyli adidas Adizero Pro 3
To już weteran, jeżeli chodzi o moje bieganie w butach startowych. Jest sprawdzony na wskroś i na różnych dystansach.
Jest to jedyny but w zestawieniu, w którym nie ma płytki tylko jest widelec z włókna węglowego.
Mamy sprawdzoną piankę Litestrike Pro a całość jest wykończona gumą continental która w tym zestawieniu nie ma sobie równych, jeśli chodzi o trzymanie na różnych podłożach.
Nie będę się zbytnio rozpisywał o bucie, gdyż pełne testy i porównania już były na blogu.
Czas sezonu 1:24:08
Królewski dystans i Nike ZoomX Vaporfly 3
Od zawsze zastanawiałem się co jest fenomenalnego w Vaporfly 3 i jego prostej konstrukcji, dlaczego jest tak chętnie wybierany na królewski dystans. Nie na inne dystanse, ale konkretnie na ten (sam biegałem w nim wszystkie odcinki od 5k, 10k, oraz długie rozbieganie).
Przecież mamy tu jedną gęstość pianki w podeszwie oraz pełną płytkę z włókna węglowego.
Uważam, że fenomen tkwi w połączeniu tych obu czynników, dobrania odpowiedniego ułożenia (wygięcia płytki) oraz idealnej miękkości względem sprężystości. Pianka ZoomX daje jednakowe wybicie i komfort zarówno na 5-10 i 30 kilometrze, nie nagrzewa się i nie zmienia swojej struktury. A co za tym idzie nie mamy wrażenia utwardzenia lub rozpływania się pianki pod stopą.
Jeżeli chodzi o gumę na podeszwie niektóre osoby uskarżają się na niepełną kontrolę buta na mokrej nawierzchni, ja osobiście tego nie zauważyłem, ale wiadomo ze każdy z nas inaczej układa stopę i u niektórych może być jakiś delikatny uślizg.
Czas sezonu 3:00:48 PB
Podsumowanie.
Podsumowując każdy z tych butów jest bardzo dopracowany i szybki. Każdy też jest bardzo specyficzny w swojej konstrukcji. Którego byście nie wybrali to na pewno będziecie bardzo zadowoleni (oczywiście jak uda się wam kupić Diadora Gara Carbon).
Ciężko też wybrać lidera z tych czterech modeli, ale jedno jest pewne but sam za was nie pobiegnie, lecz na pewno odda wam dużo, jeżeli dużo włożycie pracy w treningi….